czwartek, 16 grudnia 2010

kim jest autor tych słów?

Kiedy przyszedł rok 1970 i powszechne stały się operacje na otwartym sercu, ja wciąż nie miałem do niego dostępu. Dostępu do swego serca, by zrozumieć co w nim siedziało. To tak, jakbym nosił wewnątrz kulę naszpikowaną kolcami, i przy każdym ruchu ukłucie, jakby coś przypominało sobie. Choć całe życie szukałem odpowiedzi, to ten rok 70ty był przełomowy.
Pracując w szpitalu jako psycholog miałem do czynienia z wieloma naukowcami. Wokół mnie byli psychiatrzy, patolodzy, chirurdzy. Czytałem każdą nową pozycję, która wychodziła w medycynie. Nie tylko w mojej specjalizacji, ale czytałem wszystko. Ortopedię, przeszczepy organów wewnętrznych. Interesowałem się tym od 1933 roku. To był ważny rok, może dlatego pamiętam tę datę.

piątek, 3 grudnia 2010

zapach tęsknoty

„Zafałszować zapach tęsknoty”.
Max tak opisywał jej obraz. Każdy chyba tęskni za takim uczuciem… by choć raz, ktoś tak za nami tęsknił. U Maxa, nie był to psychodeliczny wytwór jego wyobraźni, ani naszpikowany tęsknotą, „zbutwiały ślad umysłu”, który toczył śmiertelną chorobę, którą utożsamiał z życiem. Max kochał Malwę. Kochał ją tam, na skraju życia i kochał ją tutaj, kiedy przywieźli jej duszę. Dużo myślę o miłości… otwieram mój słownik i szukam…