Przygotowując się do październikowej premiery mej drugiej powieści, dotarłem do listu Johnego Banaar, który adresował do swego odnalezionego po latach syna. I już nie raz, sposób w jaki wyrażał swoje przemyślenia Banaar, zadziwiały mnie bardzo, to tym razem, "Poradnik dla zmarłych" mną wstrząsnął. Już wkrótce przytoczę fragmenty.
poniedziałek, 3 marca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)