Z tego co zdołałem zauważyć, tę sprawę londyńską mało kto w Polsce zna. Muszę się nią podzielić, bo może u nas taka rzecz też mogła się wydarzyć lub się nadal dzieje.
W Hammersmith sprawa wyszła na jaw w 1985 roku, kiedy złapali Andrew Pash'a. On jest na tym pierwszym zdjęciu. Chodziło o jakieś masowe samobójstwa, (na szczęscie nie zakończone śmiercią) które wydarzyły się w ciągu kilku lat. To byli przede wszystkim chłopcy pomiedzy 14 a 17tym rokiem życia. Później okazało się, że wszystko na przestrzeni lat działo się w jednej willi niejakiego Bobera Banarego, a dzieci były pod opieka tego samego lekarza.

dobre
OdpowiedzUsuń