sobota, 19 listopada 2011

Ruchoma źrenica ślepca



Nie ma już żadnych szans, by dotrzeć do tekstów, które ukrył John Banaar, znany jako Bober. To francuskie nazwisko otrzymał od siostry Ludmierre Banaar, gdzieś na początku 1919 roku, kiedy odnaleziony pod bramą szpitala, został przygarnięty przez jego personel.
Nie ma już szansy, by po szkicach odtworzyć jego losy pomiędzy 1933 rokiem a wybuchem wojny. Tego fragmentu w jego biografii bardzo mi brakuje. Choć na pewno jego dzieciństwo zdeterminowało to, co działo się później, to jednak nie ma do tych informacji żadnego dostępu.
Bober miał ojca. Nazywał się… no właśnie, nikt nie wie, jak się nazywał. Ja nadałem mu imię Wax, bo taki zapis znalazłem we wspomnieniach pohipnotycznych Johnego. Wax Commander. To jego szukamy. Jego miejsca. Miejsca, skąd wpływał na życie swego syna Bobera i wnuka Andrew Pash’a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz